Byłam tam zaledwie parę dni, ale zdjęć mamy prawie tysiąc, więc nie wiadomo co zamieszczać i w jakiej kolejności. Myślę, że jeszcze pojawią się z 2 posty co najmniej z mojej grudniowej wizyty w stolicy. Na święta z Izuu widziałyśmy się w naszym rodzinnym mieście -
ZAMOŚCIU (promujemy wschód ;D ! ), ale niestety nie miałyśmy czasu na zdjęcia. Mogę wam zdradzić, że Izabella zrobiła sobie piękny kolor na głowie, ale czy się nim tutaj podzieli to się okaże. =)
Tymczasem trochę mnie na Polach Mokotowskich (bez Izuu).
buty, bluzka - ZARA
kamizelka, szalik, naszyjnik -
H&Mpłaszcz - Stradivarius
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz